Firma przyznała się również do niewłaściwego nadzoru nad filią w Polsce. Hewlett-Packard został również zobowiązana do zapłacenia 108 milionów dolarów grzywny.
W opublikowany oświadczeniu podano również, że za proceder odpowiedzialna była mała grupa osób, które już w HP nie pracują.
Jesienią 2013 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne nawiązało współpracę z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości i amerykańską komisją papierów wartościowych. Chodziło o łapówki łapówki jakie jeden z handlowców HP miał wręczać byłemu szefowi Centrum Projektów Informatycznych w MSW.
W zamian za prezenty o wartości ok. 600 tys. dolarów (elektronika, motocykl, samochód), miał on sprawić, by to właśnie sprzęt HP znalazł się w ministerstwie i jednostkach policji.
Kwota prezentów oferowanych dla urzędników w Rosji wyniosła 2 mln dolarów, a w Meksyku 1 dolarów.
Czynności dotyczące korupcji przy przetargach w latach 2007-2010 na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów i Usług Informatycznych MSWiA i Komendy Głównej Policji prowadzone są przez CBA od 2011 roku.
W październiku 2011 r. CBA zatrzymało dyrektora CPI Andrzeja M., i prezesa firm informatycznej Janusza J., podejrzanego o wręczenie łapówki za wygraną w przetargu dotyczącym informatyzacji.
W listopadzie 2013 r. prokuratura postawiła zarzuty 22 osobom, wśród nich b. wiceszefowi MSWiA Witoldowi D., wiceszefowi GUS, urzędniczce z MSZ i przedstawicielom firm informatycznych. Trzy osoby aresztowano. Zebrano również dowody przestępstw związanych z zamówieniami także w innych instytucjach, w tym MSZ i GUS.